Lodówkowy must have czyli wizyta niespodziewanych gości
Do niespodziewanej wizyty gości czy spontanicznego spotkania z przyjaciółmi warto być przygotowanym. W obliczu nagłej konieczności ugotowania obiadu lub zaproponowania jakiegoś nawet drobnego poczęstunku, lodówka zaopatrzona w najbardziej podstawowe produkty będzie wszystkim, czego nam potrzeba.
Każdy z nas z pewnością zmierzył się z sytuacją, kiedy niespodziewani goście pojawiają się na progu lub też grzecznie dzwonią, by uprzedzić że... pojawią się za kwadrans. Polska gościnność zobowiązuje, więc na pewno nie pozwolimy, by siedzieli oni przy pustych talerzach i ze szklanką soku w ręce. Tak naprawdę, do przygotowania smacznych ale prostych przekąsek czy dań wystarczy lodówka zaopatrzona w kilka podstawowych produktów i pół godziny czasu. Jeśli nie mamy aż tyle, można wykorzystać popularny obecnie trend home cooking i zaangażować naszych gości w przygotowania. Pamiętajmy równocześnie, że o ich samopoczuciu i klimacie całej wizyty decydować będą nie tylko smaczne potrawy, ale także atmosfera jaką stworzymy – dlatego nawet jeśli nagła wizyta trochę nas stresuje, to nie dajmy tego po sobie poznać i do sytuacji podejdźmy humorem.
Produktowy niezbędnik:
Mąka, jajka, masło, cukier, sól, pieprz, ciasto francuskie gotowe, mleko, ziemniaki, owoce i warzywa które aktualnie znajdują się pod ręką, krakersy lub chrupkie pieczywo, makaron.
Na słodko
Nie bez przyczyny podczas wszystkich wizyt, jakie pamiętamy z dzieciństwa, podawane było ciasto. Murzynek czy babka piaskowa nie wymagają dużo pracy, a są pyszne, sycące i smakują każdemu. Ich dodatkową zaletą jest fakt, iż wymagają tylko podstawowych składników, które zazwyczaj i tak mamy w lodówce czy szafkach kuchennych – mowa tutaj oczywiście o jajkach, mące, mleku, kakao, proszku do pieczenia, maśle i cukrze waniliowym. W dodatku ich przygotowanie, przy dobrej organizacji, zajmuje nie więcej niż godzinę, a ciasta wystarczy nawet dla kilkunastu osób.
Prosto i smacznie
Jeśli nie mamy siły lub talentu do przygotowywania ciast, można sięgnąć po krakersy lub chrupkie pieczywo i przygotować proste tartinki. Układamy na każdym krakersie produkty, które akurat mamy w lodówce – od twarożku, który można urozmaicić zmieloną papryką, grubo zmielonym pieprzem czy też szczypiorkiem lub pietruszką, po marynowane rybki, sery żółte, wędliny, czy też warzywa, które obecnie mamy pod ręką. Z tych samych składników możemy przygotować koreczki. Najważniejsze by było kolorowo!
Jeżeli akurat zdarzyło się tak, że nasza lodówka obfituje w sery, to warto sięgnąć po nie i spróbować skomponować deskę, dodając do nich bakalie czy orzechy, pod warunkiem, że znajdują się akurat pod ręką. Niektóre z serów można również roztopić, tworząc fondue w którym zanurzać można na przykład pikantne nachos.
Na duży głód
Co zrobić, kiedy ciasto lub kanapeczki to za mało na duży głód? Trzeba zakasać rękawy i przygotować pożywny obiad lub kolację. Dobrym pomysłem na nie będą placki ziemniaczane, które nie wymagają dużej liczby składników. Równie sycące i proste w wykonaniu są moskoliki, które dobrze znają amatorzy tradycyjnej kuchni góralskiej. Te placuszki oparte na ziemniakach, są gotowe do zjedzenia już po 20 minutach! Amatorzy włoskiej kuchni na pewno docenią, jeśli przygotujemy najbardziej klasyczny makaron, czyli aglio e olio. Należy jednak pamiętać o tym, by zawsze w domu mieć świeży polski czosnek oraz dobrą oliwę, które połączone z pastą stworzą lekkie ale sycące danie.
Jeśli szukamy bardziej oryginalnego dania, to pomocne może być mrożone ciasto francuskie. Wystarczy przygotować do niego farsz i mamy gotowy poczęstunek. Możemy zrobić roladkę z nadzieniem mięsnym, ale także małe ciasteczka wypełnione brzoskwiniami w syropie, czy też warzywnym farszem. I po raz kolejny docenić to, że danie gotowe będzie już po kilkudziesięciu minutach, a od nas nie będzie wymagać dużego zaangażowania.
Dla dzieci
Oczywiście, jeżeli w odwiedziny przyjdą maluszki, menu musi również odpowiadać ich gustom. Z ziemniaków można przygotować pyszne frytki lub talarki, które opieczemy w piekarniku. Zamiast keczupu można do nich podać salsę z pomidorów zrobioną własnoręcznie lub w oparciu o pomidorową passatę.
Alternatywą dla ziemniaczanych przekąsek mogą być naleśniki. Wystarczy do nich mleko, mąka, jajka, sól oraz pomysł na nadzienie – może to być krem czekoladowy (na przykład popularna Nutella), biały ser z rodzynkami, albo dżem. Jeżeli akurat będziemy mieć również bitą śmietaną, to słodka uczta będzie pełna.
Najważniejsze, by podczas takiej niespodziewanej wizyty, gdy poczęstunek będzie już gotowy, zadbać również o atmosferę. A wtedy opinia świetnych gospodarzy gwarantowana!